Ziemio splamiona krwią
karmiona ludzkim bólem
porosłaś kwiatami cierpienia
nadal dźwigasz na swych barkach
bloki stojące w apelu
krematoryjne piece
dymiące unicestwieniem
tylko wiatr szumiąc szepcze
wieczne odpoczywanie
a echo odpowiada
oprawcom wybacz Panie
Adela Baran | Z poezją przez życie
poniedziałek, 30 stycznia 2017
Wiosna
Może wiosna szybko powróci
W szumie wiatru i śpiewie skowronka
W zapachu białych bzów w ogrodzie
I żółtych kaczeńcach na łąkach
W cichym szepcie brzozy przy drodze
Która do słońca wyciąga ramiona
Prosząc otul mnie promieniami słońca
bo ciepła jestem spragniona
Podejdę do brzozy szumiącej
i szepnę do niej czule
Brzozo ja też za słońcem tęsknie
Pozwól że się do ciebie przytulę
W szumie wiatru i śpiewie skowronka
W zapachu białych bzów w ogrodzie
I żółtych kaczeńcach na łąkach
W cichym szepcie brzozy przy drodze
Która do słońca wyciąga ramiona
Prosząc otul mnie promieniami słońca
bo ciepła jestem spragniona
Podejdę do brzozy szumiącej
i szepnę do niej czule
Brzozo ja też za słońcem tęsknie
Pozwól że się do ciebie przytulę
Ścieżka
Biegnę po ścieżce życia
z szumem wiatru i promieniem słońca
a kiedy ścieżki zabraknie wiedzieć będę
że dobiegłam do końca
Więc cieszę się każdą chwilą
stąpając po ścieżce jesieni
chwytam spadający listek
który barwami się mieni
I myślę jak ten listek
lekko drżący na wietrze
który od gałązki życia
oderwać się nie chce
I powracają wspomnienia z młodości
ogród pełen owoców i pachnący miętą
a w ogrodzie widzę matkę
radosną i uśmiechniętą
z szumem wiatru i promieniem słońca
a kiedy ścieżki zabraknie wiedzieć będę
że dobiegłam do końca
Więc cieszę się każdą chwilą
stąpając po ścieżce jesieni
chwytam spadający listek
który barwami się mieni
I myślę jak ten listek
lekko drżący na wietrze
który od gałązki życia
oderwać się nie chce
I powracają wspomnienia z młodości
ogród pełen owoców i pachnący miętą
a w ogrodzie widzę matkę
radosną i uśmiechniętą
sobota, 28 stycznia 2017
Konflikt
Od tego co się obecnie
w Polsce dzieje
nikt nas nie ocali
dopóki ogień nienawiści
w polskich sercach się pali
Polacy są podzieleni
na biednych i bogatych
bogaci żyją w dostatku
a biedni za granicą szukają pracy
Obecnie wybrany rząd
Pragnie biednym pomóc
lecz to się bogatym nie podoba
pragną obalić rząd
nie chcą ręki do zgody podać
Chcą jak poprzednio
wydrzeć biednym ostatni grosz
sprzedać zakłady pracy
a czynią to z uśmiechem nienawiści
nasi bracia Polacy
Będąc dzieckiem widziałam
takie oczy nienawiści
boję się tego co nastąpiło potem
że może się teraz ziścić
Różnica między tym co działo się dawniej
a teraz jest taka
że skrzywdził nas wtedy wróg
okradał mordował
przestąpił naszej granicy próg
Czy wam nie wstyd bracia Polacy
czy pragniecie by krew się polała
by wasi synowie ginęli
by polska matka płakała
Czy zapomnieliście o Auschwitz Birkenau
gdzie rosa płacze krwawą łzą
by rządzić jak SS-mani siłą
po nocach wam się śnią
Czy Polska zasłużyła na to
byście nią szargali
czy wasi dziadkowie za wolność
mało krwi przelali
Zastanówcie się czy ta mamona
wam w mózgu nie przewróciła
a wasz honor ambicję
do reszty spaliła
w Polsce dzieje
nikt nas nie ocali
dopóki ogień nienawiści
w polskich sercach się pali
Polacy są podzieleni
na biednych i bogatych
bogaci żyją w dostatku
a biedni za granicą szukają pracy
Obecnie wybrany rząd
Pragnie biednym pomóc
lecz to się bogatym nie podoba
pragną obalić rząd
nie chcą ręki do zgody podać
Chcą jak poprzednio
wydrzeć biednym ostatni grosz
sprzedać zakłady pracy
a czynią to z uśmiechem nienawiści
nasi bracia Polacy
Będąc dzieckiem widziałam
takie oczy nienawiści
boję się tego co nastąpiło potem
że może się teraz ziścić
Różnica między tym co działo się dawniej
a teraz jest taka
że skrzywdził nas wtedy wróg
okradał mordował
przestąpił naszej granicy próg
Czy wam nie wstyd bracia Polacy
czy pragniecie by krew się polała
by wasi synowie ginęli
by polska matka płakała
Czy zapomnieliście o Auschwitz Birkenau
gdzie rosa płacze krwawą łzą
by rządzić jak SS-mani siłą
po nocach wam się śnią
Czy Polska zasłużyła na to
byście nią szargali
czy wasi dziadkowie za wolność
mało krwi przelali
Zastanówcie się czy ta mamona
wam w mózgu nie przewróciła
a wasz honor ambicję
do reszty spaliła
Nadzieja
Byłaś ze mną
nadziejo
w
dniach niepewności żalu
otuliłaś moje serce
dobrocią ludzkich serc
ogrzałaś moje myśli
energią
odwagi
Nadziejo
Pomogłaś
przepłynąć
rzekę
łez
i
stanąć na drugim
brzegu
przystani
Zaczynam
teraz malować
obraz
uciszonej tęsknoty i żalu.
W szumie liści
Może
wiosna mi ciebie odnajdzie
W
szumie liści co grają cichutko
Nasza
miłość jedynie gorąca
Co
minęła i trwała tak krótko
W
kroplach deszczu co z tobą płaczą
W
gwiazdach nocą
i o poranku
W
każdym szepcie i każdym uśmiechu
I
splecionym z polnych kwiatów wianku
Prośba do Anioła Stróżą
Aniele
strzeż moje dzieci
gdy
ja już ich strzec nie mogę
by
w swym dorosłym życiu
wybrały
właściwą drogę
Aniele
Boży bądź zawsze przy nich
i
wskazuj drogę do Jezusa
tyle
jest w życiu krętych dróg
na
każdej czeka pokusa
Aniele
zawsze przy nich bądź
i
kieruj na takie drogi
gdzie
nie ma poniżenia
i
obce są nałogi
A
gdy nadejdzie ten dzień
że
Pan Bóg mnie powoła
by
mnie prowadził do Niego
poproszę
Anioła
Subskrybuj:
Posty (Atom)