czwartek, 11 sierpnia 2016

Życie

Lecę przez życie jak wiatr
i słucham liści szelestu
opalam się w  promieniach słońca
lub kąpię strugach deszczu

Nocą przy świetle księżyca
oglądam gwiazdy na niebie
myśląc że gwiazda która mruga
śle pozdrowienia od ciebie

Melancholia

Zwiędły szary listek
na me stopy z drzewa spadł
zbudził nutę tęsknoty
i zostawił melancholii ślad

Kroplami łez obmył twarz
smutkiem otulił serce
życie stało się szare jak ten listek
moje myśli zostawił w rozterce